Mam taki problem, podczas ruszenia na spod prawie każdych świateł
czy skrzyżowań przerywa i przydusi potem strzeli parę razy w rurę i jak złapie to już normalnie jedzie. Poza tym moto chodzi bez zarzutu jest moc i spalanie też niskie. Co to może być?

Sprawdź gumowe elementy w kraniku a najlepiej wymień... Jest podciśnieniowy i w przypadku zużytych elementów u mnie był podobny objaw....

Zapewne trochę za mało paliwa dostaje
Jak powoli odkręcisz gaz to jest ok?

Nie tylko kranik a przede wszystkim cienki przewód podciśnienia. W pozycji pri kranika przelew jest na stale

Świece sprawdzone nie usmolone, po kolorze widać że dobrze spalają ( w tamte wakacje były nowe założone) w kraniku patrzyłem tylko filterek ten od spodu i było czysto. Co do membrany to trzeba ściągać kranik z baku ? Paliwo spuszczać czy wystarczy na off wziąć i można rozkręcić?

Jak przekręcisz na off to możesz rozkręcić śmiało kranik.
Demontować go nie musisz.

Kranik sprawdzony membrany wyglądały ok, ale dla świętego spokoju wymieniłem. Przerywanie nie znikło. Coś mnie tchnęło i sprawdziłem filtr powietrza 🙂 był trochę brudny i jakby tłusty. Po wymianie filtra moto śmiga jak nowe 😁 dzięki za pomoc 🍺

Filtr powietrza masz oryginalnie z gąbki, którą się nasącza olejem.

Filtr mam wkład na 3 śrubki hfa1505. No najważniejsze że działa wszystko 😁